W obecnym czasie, gdy trwa wojna za naszą wschodnią granicą, prawie cały świat stoi murem za Ukrainą. Nie inaczej jest z Japonią, postanowiłem zebrać garść informacji z ostatniego tygodnia.
Wysłanie pomocy o wartości 100 milionów dolarów, w tym kamizelki kuloodporne i żywność. Jak powiedział obecny premier Japonii, Fumio Kishida „Pomoc finansowa jest oczywiście ważna, ale należy pamiętać też o pomocy rzeczowej. Nie tylko pieniądze, chciałbym również by pamiętać o tym, że patrząc na obecny stan sytuacji jako Japonia możemy pomóc humanitarnie np. artykułami medycznymi.” [1]
Obecny (07.03.2022) premier Japonii, Fumio Kishida
W Japonii około 70 osób zgłosiło się, aby ochotniczo dołączyć do oddziałów wojsk ukraińskich. Co potwierdziła ambasada Ukrainy w Japonii. [2]
Japonia zadeklarowała chęć przyjęcia uchodźców. 2 marca premier Kishida powiedział „W obecnej poważnej sytuacji międzynarodowej należy pokazać solidarność z osobami z Ukrainy. Zamierzamy przyśpieszyć przyjmowanie osób uciekających z Ukrainy.” Dodał do tego „Planujemy aby najpierw przyjmować osoby, które mają bliskich lub znajomych w Japonii, ale nie chcemy na tym poprzestać. Aby wspierać Ukrainę chcemy umacniać współpracę krajów z grupy G7”. Jeśli zaś chodzi o czas przyjęcia to „Chcemy zrobić to pilnie. Trudno podać nam szczegóły, ale na Ukrainie napięcie rośnie z dnia na dzień i wielu ludzi ucieka przed wojną. Aby temu odpowiedzieć mamy zamiar przyśpieszyć procedury na tyle na ile to możliwe.” [3]
Część mediów zwraca również na problem dyskryminacji Rosjan. Przykładowo w jednym z wideo był wywiad z Rosjanką prowadzącą zawodowo kanał na yt (po japońsku), która zauważyła znaczny wzrost hejtów w komentarzach. [4]
Oprócz tego Japończycy mogą pomagać przez organizacje takie jak Japoński Czerwony Krzyż, UNICEF czy przez samą ambasadę Ukrainy. [5] Tylko do której od 25 lutego do 7 marca 150 tys. osób wpłaciło łącznie równowartość ok. 4 miliardy jenów (ok. 34,8m dolarów). [6]
Tekst i tłumaczenia: Michał Muzyczka